Restauracja i Pensjonat Villa Greta w Dobkowie to miejsce pełne uroku, doskonale znane miłośnikom historii, przyrody, a także smakoszom doceniającym znakomitą kuchnię w stylu slow food. Pielęgnuje się tu tradycyjne smaki oraz podąża za kulinarnymi potrzebami gości.
Kiedy będziecie Państwo odpoczywać w apartamentach Sun Seasons 24 w Karpaczu, Świeradowie albo w Szklarskiej Porębie, wybierzcie się koniecznie do Villi Greta w Dobkowie. Wprawdzie będziecie musieli pokonać odległość około 40 km, ale zapewniam, że warto. Dlaczego? Zapraszam do lektury:
Z romantyczną historią w tle
Tak naprawdę to zwyczajna wieś. Cicha i spokojna. Z drugiej strony jest to miejsce z romantyczną historią symbolizującą losy dwóch narodów – Polaków i Niemców. Helmrichesdorf, Helmessdorf i Kleinhelmsdorf to tylko kilka spośród wielu, przedwojennych nazw dzisiejszego Dobkowa. Dom, w którym obecnie znajduje się stylowy pensjonat i restauracja Villa Greta, ma długą historię. Został wybudowany w 1874 roku. Kupił go śląski bauer – prapradziadek obecnego właściciela obiektu Krzysztofa Rozpędowskiego. Jego pradziadkowie, Paul i Agnes Wittwer, wychowali tutaj dwanaścioro dzieci. Wśród nich była Margareta, nazywana zdrobniale Gretą, w której już po wojnie zakochał się polski żołnierz, kościuszkowiec Janek Kowalski.
Gdy po wojnie dotychczasowi mieszkańcy Dolnego Śląska musieli wyjechać do Niemiec, dziadkowi p. Krzysztofa udało się dotrzeć do Warszawy i zdobyć pozwolenie na ślub z Niemką. Potem w dawnym domu Wittwerów dorastała mama p. Krzysztofa i sam p. Krzysztof. Dzisiaj przeszłość nadaje temu miejscu niepowtarzalny charakter. A babcia Margareta, nazywana zdrobniale Gretą, jest patronką pensjonatu i restauracji. Polsko-niemiecką historię Dolnego Śląska opowiada tu nie tylko otoczenie, ale też kuchnia Grety.
Pysznie, zdrowo i regionalnie!
Właściciele Villi Greta – Ewelina i Krzysztof Rozpędowscy – są członkami Convivium Slow Food Dolny Śląsk. Ideę zachęcającą do zwolnienia tempa życia – które u niejednego z nas jest zawrotnie szybkie – wdrażają w swojej restauracji. Pielęgnują tradycyjne smaki oraz podążają za kulinarnymi potrzebami gości.
Jest pysznie, zdrowo, regionalnie! Wszystkie dania komponowane są z ingrediencji pochodzących od lokalnych lub regionalnych dostawców oraz z własnego ogrodu, w którym warzywa rosną w zgodzie z naturą. Wśród doskonałej jakości składników dań są m.in. sery zagrodowe, miody z dolnośląskich pasiek, pstrągi z lokalnej hodowli, kasze z Doliny Gryki, a przysmaki przyprawiane są ziołami z przydomowego zielnika.
Mogą Państwo zjeść na przykład pierś z kurczaka z wolnego wybiegu w śmietanie z kluskami śląskimi, bigos z dziczyzną z chlebem z wiejskiego pieca lub naleśniki z twarogiem z Dobkowa. Wiele dań powstało z myślą o wegetarianach, weganach i miłośnikach innych diet. Pani Ewelina inspiracji poszukuje niejednokrotnie w starej niemieckiej książce kucharskiej, np. do polędwiczek wieprzowych z kurkami dodaje purée marchewkowe i fasolkę szparagową, przygotowane zgodnie z dawną recepturą.
W zgodzie z porami roku
Nie trzeba chyba dodawać, że dania zmieniają się w karcie menu wraz z porami roku. Sałatka Grety pojawia się w maju, a znika w październiku, wraz z ostatnimi malinami. W czasie wakacji gościom serwowane są lody różane. Letni charakter ma też inne danie cukinia faszerowana soczewicą z dodatkiem sera.
W 2010 roku Villa Greta została uznana za najlepsze gospodarstwo agroturystyczne na Dolnym Śląsku. Potwierdzeniem jakości restauracji jest fakt, że została ona dwukrotnie wyróżniona w prestiżowym Żółtym Przewodniku Galut& Millau. Villa Greta znajduje się na szlaku kulinarnym Smaki Dolnego Śląska.
Właściciele pensjonatu i restauracji z jednej strony są profesjonalistami, działają w sposób przemyślany, z drugiej – swoją pracę wypełniają sercem. Chętnie pokazują turystom pamiątki po przodkach, opowiadają historię Dobkowa, a także polecają urokliwe zakątki Gór i Pogórza Kaczawskiego.
Atrakcje turystyczne
Myślę, że warto, abyście Państwo odwiedzili któryś z licznych, znajdujących się w rejonie Gór i Pogórza Kaczawskiego punktów widokowych. To pozwoli Państwu w pełni ocenić walory ukształtowania tej malowniczej krainy. W samym Dobkowie dla turystów pieszych i rowerowych przygotowany jest Szlak Kapliczek. W tym miejscu warto zaznaczyć, że Dobków kilka lat temu uzyskał tytuł Najpiękniejsza Wieś Dolnośląska.
Piękno tej miejscowości jest nierozerwalnie związane z ludźmi, objawia się w ich wspólnych działaniach. Dzięki nim każdego roku w sierpniu organizowane są Kaczawskie Warsztaty Artystyczne oraz powstało Ekomuzeum Rzemiosła, kilka małych galerii z pięknymi ceramicznymi wyrobami, centrum nauki Sudecka Zagroda Edukacyjna. Nowoczesność i technika przeplata się tutaj z tradycją. W tradycyjnej czarnej kuchni – czyli w pomieszczeniu, które wygląda dokładnie tak, jak przed 100 laty – prowadzone są warsztaty tradycyjnego wypieku chleba.
Pani Ewelina Rozpędowska podzieliła się z nami przepisem na pyszne letnie danie. Smacznego!
Cukinia faszerowana soczewicą z serem
składniki na 2 porcje:
cukinia
nadzienie: soczewica, ser Mr. Wańczyk z ekologicznego gospodarstwa Wańczykówka, oliwa lub masło, cebula, czosnek, bulion warzywny
przyprawy: sól oraz ulubione, np. kumin, gorczyca, curry, imbir
dip jogurtowy: świeża mięta z ogrodu, 3 łyżki sera ekologicznego z Wańczykówki, 1 łyżka domowego pesto z czosnku niedźwiedziego, 1 łyżka majonezu, sól
dodatkowo: ekologiczna kasza gryczana, niepalona z Doliny Gryki
sposób przygotowania:
Przygotować nadzienie: w garnku rozgrzać oliwę lub masło. Przyprawy, np. kumin, gorczycę, curry, rozetrzeć lekko w moździerzu. Imbir zetrzeć na tarce. Cebulę obrać, pokroić. Czosnek rozdrobnić. Rozgrzać tłuszcz, włożyć cebulę i czosnek. Podsmażyć. Dołożyć przyprawy.
Soczewicę opłukać i włożyć do garnka. Mieszać 2-3 minuty z przyprawami i tłuszczem. Następnie podlać bulionem warzywnym lub wodą. Posolić i gotować około 20 minut pod przykryciem.
Cukinię z ogrodu przekroić wzdłuż na pół, oczyścić z pestek, miąższ oprószyć lekko solą. Po kilku minutach wypełnić farszem z soczewicy.
Ser ekologiczny z Wańczykówki pokroić w paski i ułożyć kratkę na nadzieniu.
Faszerowaną cukinię piec w piecu około 15 minut w temperaturze 200⁰C.
Przygotować dip jogurtowy: miętę posiekać i rozetrzeć. Następnie połączyć z jogurtem naturalnym, domowym pesto z czosnku niedźwiedziego i majonezem. Przyprawić do smaku solą.
Ugotować kaszę gryczaną.
Przygotowane komponenty ułożyć dekoracyjnie na talerzu.